Po jakims czasie zauwazam pewna osobe ktora pokazuje reka zebym podszedl, wiec podchodze nastepnie mowie:
*Witaj, przyslal mnie Mistrz Assasynow!*
Offline
Podchodze do niego i mowie:
*Wszystko dobrze? nic sie panu niestalo?*
Offline
*Wszystko dobrze? dziwnie sie zachowujesz, chcesz mi cos powiedziec?*
Offline
*Hahahha, nie jestem chlopczykiem, mam 41 lat. No to prowadz nas do domu a po drodze opowiesz mi wszystko..*
Offline
*Sluchaj, przyslal mnie Mistrz Assasynow, powiedzial ze w rynku bedzie czekal na mnie poslanniec, czy to jestes ty?*
Offline