Idąc napotykasz dziwnego typa wygląda na przestraszonego .
Offline
Widzisz tamtych ludzi ... Naśmiewają się ze mnie potrzeba im będzie nauczka .. Tak ... Zbij ich lecz nie zabijaj ..
Offline
Przychodzę do nich:
- Macie problem!
W tym czasie 1 zbir atakuje mnie punchem, ale obronię go za pomocą moją prawą rekę, po czym WPIERDOL W GŁOWĘ. 2 zbir atakuję mnie od tyłu, więc trzymam go rekę od tyłu, po czym snapmare i wpierdol w jaja! Tym razem trzeci zbir ma nóż. Jesli mnie atakuje to unikam za pomocą ruszania biodra i unikania. A jak mi atakuje w głowe to schylam się w lewo, to potem kopię go w jaja a następnie WPIERDOL W GŁOWĘ!
Offline
Udane.. Padają na ziemie... Przeszukujesz ich i znajdujesz 100 florenów... I nóż ..
Offline
Po walce, zabieram 100 florenów i nóż oraz zapakuję do ekwipunku. Po zbieraniu idę do kolesia, który był przestraszony.
- Sprawa załatwiona! Coś jeszcze?
Offline
Dzięki ... Jest jeszcze coś... W kościele dziś odbywa się pogrzeb Templariusza ... Będzie dużo wpływowych osób ... A wraz z nimi człowiek ubrany w strój księcia ... On nie jest księciem tylko tak udaje ... Musi zostać zlikwidowany...
Offline
Nazywam się Kippero ... I tyle powinno Ci wystarczyć....
A teraz idz juz ..
Offline
Idę do miejsca tam gdzie pogrzeb. Wspinam się po dachach jak Assassyn. Ukrywam się tam gdzie jest najbliżej Książe Kutafon. Mając w ekwipunku nóż, trzymam w koncówce noża to rzucam BARDZO CELNIE I JESTEM JAK LIS. Cel został strzelony w głowę. To spierdalam jak Cezary Pazura!
Offline
>.< Dochodzisz do kościoła ... Pisz teraz tam KOŚCIÓŁ
Offline
Wracając do ulicy, gdzie mi było znajomo. Widziałem Kippera, więc zaczynałem rozmowę:
- Przebrany Książe już nie istnieje. Czy masz jakiś kolejny problem?
Offline
Dobrze się spisałeś .... A teraz jest pewien człowiek w Florencji .. Nazywa się Leonardo Da Vinci ... Potrzebuję jednej z jego broni a mianowicie karabinu maszynowego... Znajdź go i załatw mi jeden z nich ...
Offline