Widząc że nie znajduję nic ciekawego obchodzę Bank dookoła i zatrzymuję się z tyłu budynku..... Kolejny raz rozglądam się z nadzieją znalezienia czegoś interesującego...
Nie zamierzam nic odwoływać i to lepiej wy stąd idźcie .! Wyciągam miecz Assasynów i przyjmuję pozycję ataku tajemniczo obarczając wzrokiem strażników....