Mathen - 2011-05-03 19:44:40

Dom pewnego bogatego pana.

zzzDesmond - 2011-05-03 19:47:03

Przychodzę i idę w stronę domu bogacza wchodzę do budynku i podpalam dom, jak już będzie plonął wyskakuję z budynku.

Mathen - 2011-05-03 19:49:18

Nie wchodzisz do budynku ponieważ jest strzeżony...

zzzDesmond - 2011-05-04 11:12:41

Sprawdzam ilu ich jest a potem podchodzę do jednego strażników i wyjmuję ukryte ostrze wyskakuję w górę i przebijam głowę strażnika.

Mathen - 2011-05-04 15:38:21

Jest 5 strażników...Jak jednego zabijesz to z resztą nie masz szans...

zzzDesmond - 2011-05-05 13:50:27

Używam um. Cicha śmierć i obkręcam się zabijając wszystkich do okoła.

Mathen - 2011-05-05 14:22:24

...Żałosne...Chyba żartujesz...

zzzDesmond - 2011-05-05 15:42:12

Chowam ukryte ostrze i wyciągam miecz assasyna a potem zabija strażnika waląc go kolankiem w brzuch i  kiedy się schyli wbijam mu miecz w plecy. Biorę strażnika za rękę i wbijam mu miecz w serce. Chowam miecz assasyna a wyciągam ukryte ostrze i kiedy on będzie mnie atakował wtedy ja szybko się przesuwam tak abym był za jego plecami i przebijam mu plecy. Kiedy on będzie odsunięty ode mnie to ja biorę lekki rozbieg i wyskakuję w powietrze i przebijam mu głowę. Kiedy przeciwnika będzie mnie atakował to ja wtedy wwalę mu w miecz tak aby on mu wypadł i wtedy mocno uderzam strażnika obracając się.

Mathen - 2011-05-05 15:50:24

Chowając miecz Assasyna zostałeś zaatakowany w ręke...Troche krwawi i ciosy tą ręką są o wiele słabsze...

zzzEuphoria - 2011-05-07 21:17:49

wykozystuje um "cichy chód" i podchodzę do konia stojącego przy domu . Klepię go lekko, a kiedy rży, strażnicy podchodzą do niego, a wtedy ja wślizguję się do domu....

zzzKarez - 2011-05-08 20:55:23

W gęstych krzakach pod domem zjawiłem się ja! Zauważyłem iż domu pilnuje kilku ludzi. Skupiłem się jak tylko daję radę i uaktywniam tym samym umiejętność Cichy Chód. Po czym podchodzę od lewej strony drzwi i rzucam kamieniem w taki sposób aby odbił się od ziemi i uderzył w prawą ścianę. Wtedy zaś strażnicy zwracają uwagę na kamień a ja od szybko wchodzę do domu.

Mathen - 2011-05-08 21:02:31

Wszedłęś do domu! Co robisz?

zzzKarez - 2011-05-08 21:04:21

Rozglądam się za cenniejszymi przedmiotami oraz ciekawymi przedmiotami ;P

Mathen - 2011-05-08 21:06:53

Widzisz kilka wazonów które wydają sie być drogie ale są bardzo ciężkie...

zzzKarez - 2011-05-08 21:08:36

Napoczynam poszukiwania czegoć w rodzaju sejfu. Jeśli na pierwszym piętrze nic nie znajdę wchodzę ostrożnie na drugie.

Mathen - 2011-05-08 21:12:55

Idziesz na drugie piętro a tam...Strażnik, ma w ręku halabarde, mierzy do Ciebie:
- Co tu robisz!?

zzzKarez - 2011-05-08 21:18:21

Ja....
Powiedziałem ciągnąć to słowo nieco dłużej niż zawsze. Przeszedłem kilka kroków ku strażnikowi stykając swe place przy ścianie. Po czym momentalnie dobyłem dwóch krótkich mieczy przy pasie rzuciłem nimi w strażnika miało to tylko odwrócić jego uwagę! W tym czasie wyciągnąłem łuk wraz ze zwykłą strzałą i następnie strzeliłem strażnikowi prosto w głowę.


Biorąc pod uwagę to jak blisko stałem strażnika powinienem móc tego dokonać ;]

zzzEuphoria - 2011-05-09 15:13:28

Idę na drugie piętro i widzę martwego strażnika . Rozglądam się bardzo uważnie.....

Mathen - 2011-05-09 21:31:27

Strażnik jest martwy (wsumie za mało czasu na wyciągnięcie łuku ale potrące Ci to później)

zzzKarez - 2011-05-10 11:58:22

[Spoko ;) ]
Jako że nikt nie stoi na mojej drodzę, przeszkuję strażnika, po czym odłamóje czubek jego halabardy wraz z ostrzem. Mam zamiar przerobić to na strzałę. Po czym chowam odłamek i następnie posuzkuję sejfu bądź innych skarbów.

zzzEuphoria - 2011-05-10 14:25:31

szukając sejfu krązę po pokojach.... nie widzę nic poza ścianiami.....

Mathen - 2011-05-10 14:48:11

Ephoria wchodzi na piętro i widzi...Karez'a! Opiszcie co robicie!

zzzKarez - 2011-05-10 15:45:33

Widząc, nowa osobą rapie za rękojeści ę obu mieczy i mówię
-Nie! Nie musimy walczyć! Możemy się tym podzielić!
Powiedziałem po czym podszedłem bliżej stopując Euphorie ręką. Następnie zauważyłem iż zdobyłem już jego zaufanie szybko wyciągnąłem jeden z mieczy i następnie dźgnąłem go w okolice wątroby. Następnie dobyłęm drugiego i ogłuszyłem przeciwnika, poi prostu uderzajać go rękojeściem w skroń...

www.sosnicagliwice.pun.pl www.narutoforum.pun.pl www.politologiaujk.pun.pl www.elitserien.pun.pl www.world-of-mafia.pun.pl